30 stycznia, 2020

Chcesz mieć gwarancję, kup toster!

udostępnij

Jedno z najczęstszych pytań, jakie jest mi zadawane, brzmi: „W co zainwestować bezpiecznie i bez ryzyka?”. Wtedy uśmiecham się pod nosem i cytuję klasyka: „Chcesz mieć gwarancję, kup toster”. Czy to nie jest tak, że chcemy mieć wszystko gotowe, bez wysiłku i jeszcze z gwarancją zysku? Efekty rosną wprost proporcjonalnie do naszej wiedzy, ilości przyswojonych i przeanalizowanych informacji, nauki, analizy, działań i wniosków. Czy to tak dużo, aby cieszyć się dostatkiem teraz i w przyszłości?

Ryzyko, to inaczej wskaźnik stanu lub zdarzenia, które mogą prowadzić do strat. To naturalne, że nie lubimy tracić czasu, miłości czy pieniędzy. Panowie, wybaczcie, ale pytanie w stylu: Jaki poziom ryzyka jesteś w stanie zaakceptować? uruchamia mi od razu wspomnienia z porodówki i salonu kosmetycznego. W obu przypadkach chodziło o to, jaki ból jestem w stanie znieść bez znieczulenia. A skąd ja mam to wiedzieć? Czy jest w ogóle jakaś miara poziomu bólu i ryzyka inwestycyjnego?

Jeśli doradca zadaje ci pytanie odnośnie do ryzyka, jakie jesteś w stanie zaakceptować w związku z alokowaniem pieniędzy, to… zmień doradcę. Zadaje złe pytania, więc im dalej w las, tym nie będzie lepiej. Pytania, jakie powinny paść, to: Jak dużo wiesz o inwestycjach, w które planujesz włożyć swoje pieniądze? Ile czasu poświęciłeś na zbadanie rynku, oszacowanie możliwości, strat, zysków i innych korzyści? Innymi słowy, ile się nauczyłeś na ten temat?

Tu nie chodzi o inwestycję, tylko o inwestora

Kiedy jeżdżę samochodem po warszawskich ulicach i doświadczam różnych niebezpiecznych sytuacji, to ich przyczyną nie są pojazdy mechaniczne, ale… niedoświadczeni i nieprzygotowani kierowcy. Podobnie jest z inwestowaniem. Papiery wartościowe, nieruchomości, surowce to tylko narzędzia w rękach inwestorów. To, jakie osiągną wyniki inwestycyjne, wynika z ich wiedzy, doświadczenia i decyzji. Zatem nie szukaj tam, gdzie nie znajdziesz. Zacznij od inwestowania w siebie, w swoją wiedzę i umiejętności. A potem dobierz najlepsze dla siebie formy inwestowania.

  • Zdobywaj wiedzę o inwestowaniu.
  • Inwestuj w to, co rozumiesz.
  • Inwestowanie jest procesem i wymaga czasu.
  • Nie przestawaj się uczyć.
  • Zostań swoim własnym doradcą inwestycyjnym.
  • Korzystaj z wiedzy innych, ale samodzielnie podejmuj ostateczne decyzje.
  • Sprawuj kontrolę nad swoimi pieniędzmi.
  • Chroń kapitał, szukaj okazji.

„Ryzyko bierze się z nieświadomości swoich poczynań”.

Warren Buffet

Mam nadzieję, że już wiesz, że miarą twojego sukcesu finansowego są stan wiedzy i poziom kontroli nad pieniędzmi. Od dzisiaj przejmij za to odpowiedzialność, a doradców traktuj właśnie jako ciało doradcze. To ty ostatecznie podejmujesz decyzję, spijasz śmietankę lub płacisz rachunki. Nikt cię w tym nie wyręczy. I bardzo dobrze, dzięki temu zyskujesz niesamowity rozwój osobisty pod każdym względem, pewność siebie i szansę na osiągnięcie prawdziwego finansowego sukcesu.

Autorka artykułu: Dominika Nawrocka, założycielka Kobiety i Pieniądze


Zajrzyj też tutaj:


Tags


{"email":"Email address invalid","url":"Website address invalid","required":"Required field missing"}
>
Success message!
Warning message!
Error message!