Witajcie! Nazywam się Bożena i chcę się Wam pochwalić, że w czerwcu tego roku ukończyłam cały cykl dwunastu spotkań łódzkiego Klubu Kobiety i Pieniądze. Jak systematyczna edukacja finansowa zmieniła moje życie? Dlaczego warto dołączyć do Klubu? Poznaj bliżej moją historię.
O Klubie Kobiety i Pieniądze dowiedziałam się już w 2018 r. od mojej przyjaciółki Hani, która uczęszczała na spotkania w Poznaniu. Wówczas nie miałam możliwości wziąć udziału w wydarzeniu, jednak z wielkim zainteresowaniem pojechałam na całodniowe szkolenie Dominiki Nawrockiej do Poznania. Widziałam dużą wartość w pogłębianiu swojej wiedzy w zakresie finansów, mimo że z wykształcenia jestem bankowcem i mogłoby się wydawać, że taką wiedzę już posiadam. Byłam ciekawa innego spojrzenia i doskonalenia swoich umiejętności. Dużą wartością była dla mnie praca z przekonaniami, pomysły na dodatkowe pieniądze i oczywiście networking. Zainteresowana tematem wzięłam udział w weekendowych warsztatach w Dębogórze organizowanych przez Ambasadorkę Regionalną Małgosię Owczarzak. Wówczas pomyślałam, że warto regularnie uczestniczyć w spotkaniach Klubu. Skontaktowałam się z Ambasadorką Lokalną w Łodzi, gdzie mieszkam i rozpoczęłam swoją przygodę ze spotkaniami Klubu Kobiety i Pieniądze.
Pierwsze wrażenia po spotkaniu były bardzo pozytywne. Z Ambasadorką Lokalną Agnieszką Cyniak mamy podobne postrzeganie świata i wartości. Urzekła mnie atmosfera i energia, mnóstwo pomysłów i otwartość na dzielenie się wiedzą. Wówczas postawiłam sobie za cel zrealizować wszystkie spotkania rocznego cyklu. Dzięki przemyślanej strukturze spotkań klubowych i realizowanym ćwiczeniom wydarzenia skłaniają do zastanowienia się i pracy w zakresie swoich finansów. Otrzymałam wiele narzędzi, pomocy i porad, a przede wszystkim dobrze się bawiłam, poznałam wiele inspirujących kobiet i ich historie.
Jestem osobą bardzo ambitną i rzetelną. Na co dzień pracuję w międzynarodowej korporacji w branży chemicznej i zarządzam zespołem odpowiedzialnym za eksport produktów z Niemiec i Szwajcarii do ponad 60 krajów na całym świecie. Z zamiłowania jestem coachem – inspiruję i motywuję ludzi do zmiany. Mieszkam i pracuję w Łodzi, a moja rodzina i serce jest w Poznaniu. Kiedy w coś się angażuję, to na 100 proc.
Uważam, że pieniądze dają niezależność i możliwość kreowania życia wg własnych zasad!
Życie pisze różne scenariusze. Możliwość decydowania o sobie jest bardzo ważna. Zawsze wiedziałam, że chcę się uczyć, aby mieć dobrą pracę, a co się z tym wiąże dobre zarobki. Jednak pomimo tego, że pieniądze są dla mnie ważne, nigdy nie stawiałam ich na pierwszym miejscu podejmując pracę, realizując nowe projekty. Ważniejsza była i jest dla możliwość rozwoju oraz związane z tym perspektywy.
Podczas spotkań Klubu często mówi się o umiejętności zarządzania pieniędzmi i metodzie zwanej budżetowaniem. Znam ten model od lat. Pierwszy budżet spisałam mając jedenaście lat! Przytoczę krótko tę historię. Wówczas biura podróży organizowały wycieczki za granicę, podczas których uczestnicy wyjazdu handlowali przywiezionym z Polski towarem. Moja mama wyjeżdżała m.in. do Bułgarii, Rumunii, Turcji, Francji i Włoch. Popularnym kierunkiem były również Indie. Ja rozliczałam jej wyjazdy. Spisywałam wydatki związane z podróżą i uzyskany dochód. Mam ten zeszyt do dzisiaj. Kiedy byłam na studiach, to bardzo starannie zapisywałam wszystkie koszty. Ten notes również zachowałam. Z ciekawością przeglądam swoje stare zastawienia. Mój pierwszy arkusz Excel z budżetem domowym powstał 01.10.1997 r. Wtedy podjęłam pierwszą pracę i miałam regularne dochody. Skrupulatnie rejestrowałam swoje przychody i koszty, gdyż moim marzeniem była podróż do Indii. Postanowiłam każdego miesiąca odkładać 10 proc. dochodów, aby ten cel zrealizować. Jednak oszczędności w pierwszej kolejności przeznaczyłam na inne marzenie, mianowicie mieszkanie. Do Indii wybrałam się blisko dwadzieścia lat później. Swój arkusz z budżetem domowym rozwijałam i upraszczałam latami. Dziś korzystam z dostępnych aplikacji. Myślę, że prowadzenie budżetu to mój nawyk. Cieszę się, że wyrobiłam go tak wcześnie.
Spotkania Klubu pomogły mi natomiast uporządkować kwestie prawne w zakresie finansów. Te tematy czekały blisko piętnaście lat… W końcu się nimi zajęłam! Przede wszystkim dzięki merytorycznym wskazówkom prawniczek, które poznałam podczas spotkań Klubu. Utwierdziłam się, że warto konsultować temat z ekspertem. Byłam nieświadoma wielu kwestii, które profesjonalnie zostały mi przedstawione i omówione. Poza tym przyjrzałam się ponownie swoim kosztom i przeanalizowałam budżet domowy.
Udział w spotkaniach polecam każdej kobiecie!
W momencie, kiedy dołączyłam do Klubu Kobiety i Pieniądze miałam już sporą wiedzę w zakresie finansów, to nie przeszkodziło mi rozwijać się nadal. I tak w czerwcu 2020 r. ukończyłam cały program klubowy! Planuję dalej uczestniczyć w spotkaniach. Uważam, że warto uczyć się od kolejnych uczestniczek i dzielić z nimi swoją wiedzą. Fajny przykład płynie od Małgosi Owczarzak, Ambasadorki Regionalnej z Wielkopolski, która działa na wielu płaszczyznach i angażuje w rozwój projektu.
Na zakończenie chciałabym powiedzieć, że pieniądze mogą być sexy. Pisze o tym w swojej książce Fryderyk Karzełek. Jednak pieniądze nie mogą przesłonić nam życia i innych wartości. Ważny jest rozwój, doskonalenie, relacje, budowanie siebie i własnej marki. Ważne są również działania na rzecz innych, pomoc i dzielenie się tym co mamy. Życzę wszystkim powodzenia w rozwijaniu umiejętności, dzięki którym prowadzenie budżetu stanie się przyjemnością!
Bożena