Kiedy uczeń jest gotowy, pojawia się nauczyciel. Tak mogę powiedzieć w skrócie o genezie mojej znajomości z Dominiką i jej genialną inicjatywą Kobietą i Pieniądze. Zapraszam Cię do przeczytania mojej historii. Basia
O finansową sferę swojego życia postanowiłam zadbać w przełomowym dla mnie momencie, kiedy to po raz pierwszy miałam zostać mamą. Zadawałam sobie wówczas mnóstwo ważnych pytań. Naturalnie, że pragnęłam dla swojego dziecka dodatku i bezpieczeństwa, to z kolei prowadziło moje myśli w kierunku pieniędzy. Bo choć każdy wie, że nie są one najważniejsze, to okazuje się, że tak wiele ważnych rzeczy można dzięki nim mieć.
Świadome zajęcie się finansami to w moim przypadku ogromna praca nad samą sobą. Nie można zmienić myślenia o swoich pieniądzach, jeśli nie zmieni się postrzegania pieniędzy w ogóle.
Dziś mogę powiedzieć, że było to jedna z moich najlepszych życiowych decyzji, bo zmieniłam swoje podejście nie tylko w kwestii finansowej. Paradoksalnie to właśnie myślenie o pieniądzach pomogło mi w zbudowaniu własnego systemu wartości i zrozumieniu, że nie chcę całe życie na nie pracować.
Gdy Dominika oznajmiła, że szuka kobiet, które założą Klub Kobieta i Pieniądze w swojej miejscowości i podejmą się prowadzenia spotkań edukacyjnych dla pań, stwierdziłam, że to doskonały moment i sposób, aby pokazać, że skoro ja mogę, to może każdy.
To właśnie w Szczecinie zainicjowałam spotkania Klubu. I wkrótce miną 2 lata naszej działalności w tym mieście. I nie jest to nasze ostatnie słowo.
Moim zamiarem jest stworzenie przestrzeni dla kobiet, w której mogą nie tylko zmierzyć się ze swoją obecną sytuacją finansową. Pieniądze to jedno, druga sprawa, że my kobiety mamy na swoich barkach mnóstwo innych zmartwień lub okoliczności, które sprawiają, że chwilowo utknęłyśmy nie w tym punkcie co trzeba. Aby to zmienić potrzeba konkretnej wiedzy i zwykłego ludzkiego wsparcia. Temat pieniędzy, to temat, który niekoniecznie chcemy poruszać z każdym i wszędzie. Zatem Klub to miejsce, gdzie każda kobieta ma poczuć się pewnie, bezpiecznie i że dostaje wiatru w żagle.
Zajmowanie się pieniędzmi to jak każde inne długofalowe przedsięwzięcie – potrzeba systematyczności, konsekwencji i wytrzymałości. Trzeba też wiedzy, że czasem coś może pójść nie po naszej myśli, ale że jesteśmy na tyle silne, że będziemy większe niż problemy, które napotkamy.
Co napawa mnie dumą? To, że uczestniczki, które zakasują rękawy i krok po kroku, wykonując te wszystkie żmudne i nielubiane obowiązki jak zbieranie paragonów, wpisywanie wydatków, analizowanie, wyciąganie wniosków i podejmowanie słusznych decyzji finansowych dochodzą do momentu, gdy widzą swój ogromny postęp i tę zmianę, która ma realny wpływ na ich życie.
To jest nie do przecenienia. Ta myśl, że pomagasz komuś zmienić życie na lepsze.
Dziękuję Dominiko, dziękuję Wam drogie Klubowiczki – jesteście niesamowite!
Basia