W ramach cyklu partnerskiego dotyczącego budżetu domowego zaczęłyśmy od rachunku… nie sumienia, a portfela i tego, czym dzisiaj finansowo dysponujesz. Oznacza to, że podczas początkowej analizy bieżącej sytuacji finansowej sprawdzasz stan konta bankowego, ale też źródła przychodów i sumy wydatków. Dzisiaj zajmiemy się analizą wartości tego, co zgromadziłaś do dzisiaj w swoim majątku, aby mieć już pełen obraz sytuacji finansowej A.D. 2020.
Zachęcam cię do gruntownej analizy swojej sytuacji finansowej co najmniej raz na rok. Możesz mnie teraz zapytać – w jakim celu, skoro mowa o budżecie domowym? Odpowiem prosto i konkretnie: to, jakim majątkiem dzisiaj dysponujesz, wynika z tego, jak zarządzałaś do tej pory swoimi przychodami i wydatkami, czyli właśnie domowym budżetem. Dzięki analizie zobaczysz swoją dotychczasową skuteczność lub jej brak. Będziesz mądrzejsza o wnioski i bogatsza o nową wiedzę. Dzięki temu będziesz mogła podejmować coraz lepsze decyzje.
Wyobraź sobie teraz sytuację…
Wyobraź sobie sytuację, że musisz dzisiaj sprzedać wszystko, co masz. To jest tylko założenie hipotetyczne, bo mam nadzieję, że nigdy tego nie doświadczysz.
- Zrób listę wszystkiego, co posiadasz i co ma największą wartość rynkową (możesz to sprzedać za największe pieniądze).
- Przy każdej pozycji wpisz kwotę, za którą mogłabyś tę rzecz dzisiaj sprzedać. (Uwaga! Nie chodzi o kwotę, za którą coś kupiłaś, tylko za ile mogłabyś dzisiaj sprzedać).
- Jeśli na zakup pożyczyłaś kiedyś pieniądze (od banku, od rodziny) to zapisz też kwotę, jaka została jeszcze do spłaty.
- Na koniec zsumuj zarobek i odejmij zobowiązania, np. telefon można sprzedać za 2500 zł, mieszkanie za 475 000 zł minus 269 000 kredytu hipotecznego, samochód za 33 000 itd. Dodaj do zarobku gotówkę, jaką masz na koncie bankowym, lokatach czy w domu. Jak to łącznie kwota?
Ćwiczenie, które zrobiłaś, to tzw. oszacowanie wartości netto swojego majątku, czyli sytuacja, kiedy zostajesz z żywą gotówką w ręce, gdybyś sprzedała wszystko, co masz, i uregulowała pożyczki, kredyty i wszystko to, co zostało do zwrotu. Jaka to kwota w twoim przypadku? Duża czy mała dla ciebie? Jak ją zobaczyłaś, to się uśmiechnęłaś czy wręcz przeciwnie?
Tak jak zaznaczyłam, nie chodzi o to, abyś sprzedawała wszystko, na co tak długo pracowałaś. W tym ćwiczeniu chodzi o to, aby oszacować wartość tego, co masz na czysto i DZISIAJ. Pewnie zgodzisz się ze mną, że przez ostatnie 10 lat ceny mieszkań w twoim mieście wzrosły. No właśnie! Wartość zmienia się w czasie! Dlatego wręcz namawiam cię do tego, abyś raz na rok sprawdzała wartość swojego majątku. Dzięki temu możesz reagować, optymalizować, pozbywać się tego, co obciąża, i zamieniać na lepsze.
Wyobraź sobie teraz drugą sytuację…
Wyobraź sobie teraz sytuację, że straciłaś pracę albo chcesz otworzyć swoją firmę. W obu przypadkach potrzebujesz pieniędzy, aby płacić rachunki i mieć na jedzenie, mieszkanie oraz nie masz regularnych przychodów. Skąd mieć wtedy na to pieniądze? Nie skupimy się jednak teraz na tym, aby szukać sposobów na jak najszybsze odzyskanie przychodów. Nie o to chodzi w tym ćwiczeniu. Tutaj chodzi o to, abyś po raz kolejny sprawdziła swoją aktualną sytuację finansową, ale z innego punktu widzenia.
Weź teraz dwie dane:
- kwotę, którą uzyskałaś z ćwiczenia wcześniej – obecną wartość netto swojego majątku,
- sumę swoich miesięcznych kosztów utrzymania.
Podziel teraz pierwszą przez drugą, np. wartość netto wynosi 156 000 zł, podzielone przez 3200 zł miesięcznych kosztów daje 48,75. Co to za liczba, zapytasz? To (hipotetyczna) liczba miesięcy, które możesz przeżyć z pieniędzy, jakie masz po sprzedaniu swojego majątku.
Uwaga, pojawia się z twojej strony kolejne pytanie. „Przecież będę musiała gdzieś w tym czasie mieszkać. A ty każesz mi sprzedać mieszkanie!?”. Po pierwsze: to tylko ćwiczenie, którego celem jest uzyskanie pewnej konkretnej informacji. Po drugie: tak, będziesz musiała gdzieś mieszkać. Poza tym nie sprzedasz wszystkiego w jeden miesiąc. A jeśli się uprzesz, to proszę bardzo. Dodaj do bieżących kosztów utrzymania jeszcze czynsz najmu za nowe mieszkanie i powtórz kalkulację.
Liczby dają nam informacje! To jest konkluzja. To, ile każdego miesiąca wychodzi fizycznie z twojego konta bankowego, wpływa na ocenę twojej sytuacji finansowej. To, jaką wartość ma wszystko, co do dzisiaj zgromadziłaś, pokazuje, jak radziłaś sobie z budżetem domowym. Widzisz też, jak bardzo budżet domowy (przychody i wydatki) wpływają na szerszy kontekst i długoterminowo na to, jak można ocenić ciebie i twoje finansowe postępowanie.
Zajrzyj też tutaj: