8 czerwca, 2020

Skąd te długi?

udostępnij

Zazwyczaj zaczyna się od niewielkiej pożyczki na coś, co wydawało nam się w danej chwili niezbędne. Brak oszczędności, nieplanowane wydatki lub utrata pracy może prowadzić do trudności ze spłatą zobowiązania. Czy zastanawiałaś się, co w Twoim przypadku doprowadziło do zadłużenia? Czy wpadłaś w pułapkę konsumpcjonizmu? Jaką rolę odgrywają w takiej sytuacji Twoje przekonania i nawyki?

Czasem ulegamy emocjom. Kupowanie „tu i teraz” jest przejawem konsumpcjonizmu. Dzieje się tak, gdy z oczu tracimy nasze cele, priorytety i wartości. Nie mamy czasu na refleksję nad własnym życiem, dystansu do reklam. Dajemy sobie wmówić, że naszą wartością i szczęściem jest to, co posiadamy. W takiej sytuacji potrzeby mnożą się w zastraszającym tempie. Porównujemy swój status materialny z tym co mają inni.

  • Znajomi wrócili z wakacji na Teneryfie – wezmę kredyt i też pojadę.
  • Koleżanka ma nowy samochód – również chcę zmienić.
  • Kupię sobie nową sukienkę – humor mi się poprawi.
  • Kupię krem, balsam, lakier – będę ładniejsza.
  • Już jest nowy model telefonu – potrzebuję wymienić.
  • Muszę to mieć – nie chcę być gorsza od innych.

To tylko nieliczne przykłady. Obrazują jednak sidła konsumpcjonizmu, w które bardzo łatwo dać się złapać. W czasach Internetu i mediów społecznościowych otacza nas wyidealizowany świat – piękne zdjęcia, reklamy, promocje. Potrzeby rosną, a najszybszym sposobem na posiadanie tych rzeczy jest kredyt.

Zdecydowanie najczęstszym celem zaciągania pożyczek jest zakup domowego sprzętu AGD i RTV. Kolejnym ważnym powodem są remonty lub zakup samochodu. Dla osób, które mają problemy z zadłużeniem rozwiązaniem jest kolejna pożyczka na spłatę poprzedniej oraz uregulowanie opłat za czynsz i media domowe.

Powody do wyjścia z długów

Zastanów się, co w Twoim przypadku doprowadziło do zadłużenia. Odpowiedz sobie na następujące pytania i ustal swoje DLACZEGO do wyjścia z długów. Powody, które zanotujesz pomogą Tobie wytrwać w trudnych chwilach.

  1. Kiedy i z jakiego powodu wzięłaś pierwszy kredyt / pożyczkę?
  2. Jakie sytuacje życiowe spowodowały, że wzięłaś kolejne pożyczki?
  3. Na co zostały wydane te pieniądze?
  4. Jakie przekonania doprowadziły Cię do zadłużenia?
  5. Jakie będą korzyści ze spłaty długów? Wymień przynajmniej trzy.
  6. Jak zmieni się Twoja sytuacja po wyjściu z zadłużenia?
  7. Na jakie „straty” narażasz się, kiedy przestaniesz pożyczać pieniądze? Czy będziesz musiała ograniczyć swoje potrzeby lub znajomości?
  8. Co motywuje Cię do wyjścia z długów?

Kiedy uświadomisz sobie powody zadłużenia, to nie powtórzysz tych błędów w przyszłości. Zastanowisz się kilka razy przed pożyczeniem pieniędzy. Określ swoje główne powody do wyjścia z długów, aby skoncentrować się na celu i wytrwać.

Przekonania

Niestety największym wrogiem i zagrożeniem dla naszych finansów jesteśmy my sami. Przekonania i nawyki jakie wynosimy z domu wpływają na późniejsze decyzje. Robert Kiyosaki w książce „Bogaty ojciec, biedny ojciec” na własnym przykładzie pokazuje, jak działa przekazywanie przekonań. Przywołuje wspomnienie, kiedy „Jeden z ojców zwykł mawiać: – Miłość do pieniędzy jest źródłem wszelkiego zła. Drugi zaś: – Brak pieniędzy jest źródłem wszelkiego zła”. Kiyosaki czerpał wiedzę z dwóch modeli. Bogaty ojciec przekazał mu przekonania, które kreowały postawę przedsiębiorcy i generowania nowych dochodów.

Jeśli dziś nie masz tyle pieniędzy ile byś chciała, to oznacza, że Twoje przekonania blokują działanie w tym kierunku. Nawet jeśli na poziomie świadomym chciałabyś być bogata, to podświadomość za pomocą przekonań skutecznie utrudnia osiągniecie tego celu. Poznaj rodzaje przekonań, które powstrzymują Cię przed dostatnim życiem.

  1. Przekonania na temat pieniędzy – pieniądze są złe; bogaci to złodzieje; bogaci są chciwi; pieniądze szczęścia nie dają; zarabianie pieniędzy jest trudne; w Polsce ciężko jest zarobić pieniądze.
  2. Przekonania z przeszłości – kiedyś zainwestowałam i straciłam; mój ojciec inwestował i zbankrutował; babcia całe życie oszczędzała i na starość nic z tego nie ma.
  3. Przekonania na temat siebie – nie zasługuję na to, żeby być bogatą; wystarczy mi to co mam; nie potrzebuje więcej; wszyscy nie mogą być bogaci; nie stać mnie na to.
  4. Inne lęki – boję się inwestować; potrzebuję stabilnego źródła dochodu, zatem pracuję na etacie; strach przed stratą pieniędzy, strach przed porażką.

Wykonaj dwa ćwiczenia, które pozwolą Ci poznać przyczyny Twojej obecnej sytuacji finansowej.

Ćwiczenie 1

Weź kartkę papieru i podziel ją na pół. Po jednej stronie odpowiedź na dwa pytania:

  1. Jak wydaję swoje pieniądze?
  2. Jak oszczędzam swoje pieniądze?

Możesz wpisać tu wiele odpowiedzi np. odkładam na „czarną godzinę”, nie mam oszczędności itd. Po wpisaniu swoich odpowiedzi, przejdź na drugą stronę i również odpowiedź na dwa pytania:

  1. Jak moi rodzice wydają / wydawali pieniądze?
  2. Jak moi rodzice oszczędzają / oszczędzali pieniądze?

Teraz możesz porównać obie strony i poszukać podobieństwa. To proste ćwiczenie pomaga zrozumieć ciągi przyczynowo skutkowe i świadomie podjąć pracę nad swoimi przekonaniami.

Ćwiczenie 2

Weź drugą kartkę papieru, ponownie podziel ją na pół. Po lewej stronie wypisz w punktach zwięzłe odpowiedzi na następujące pytania:

  1. Co powoduje, że nie oszczędzam więcej pieniędzy?
  2. Pod wpływem jakich czynników wydaję więcej, niż planowałam?
  3. Co sprawia, że nie zarabiam więcej pieniędzy?
  4. Co powstrzymuje mnie przed inwestowaniem?

Chodzi o to, żebyś zobaczyła spisane powody swojej obecnej sytuacji finansowej. Zachęcam do szukania wyłącznie tych, które są zależne od Ciebie. Nie szukaj zewnętrznych przyczyn. Jeśli uważasz, że powodem Twojej sytuacji finansowej jest ktoś inny (np. szef nie chce dać Ci podwyżki), to poszukaj przyczyny wynikającej z Twojego działania lub zaniechania, np.: „Nie umiem przekonać szefa, aby dał mi podwyżkę”. Wykonując to ćwiczenie, zwróć uwagę, w ilu sytuacjach próbujesz usprawiedliwić się czynnikami zewnętrznymi. Przerób wszystkie odpowiedzi w taki sposób, by wskazywały na Ciebie. Taka zmiana sformułowań jest często pierwszym krokiem w kierunku poprawy sytuacji. Skoro coś nie zależało od czynników zewnętrznych, tylko od Ciebie, to jesteś w stanie to poprawić.

Pamiętaj główną przyczyną Twojej sytuacji finansowej i jedyną osobą odpowiedzialną za jej poprawianie jesteś TY.

Tu rozpoczyna się druga część ćwiczenia nr 2. Po prawej stronie kartki wypisz różne potencjalne rozwiązania problemów, które zanotowałaś wcześniej po lewej stronie. Jak mogłabyś sobie poradzić z nadmiernym wydawaniem pieniędzy? Co mogłabyś robić, żeby szef był zainteresowany przyznaniem Ci podwyżki? Potraktuj to jak doradzanie swojemu znajomemu. Odsuń na bok emocje, ograniczenia i po prostu wypisz zdroworozsądkowe propozycje rozwiązań. Przekonasz się, że wystarczy poświęcić chwilę, by znaleźć zarówno przyczyny, jak i rozwiązania problemów.

Nawyki

Przez lata wyrobiłyśmy sobie różne nawyki w zakresie finansów. Otacza nas konsumpcjonizm, a my często ulegamy emocjom. Kupujemy rzeczy, których w rzeczywistości nie potrzebujemy. Brakuje nam cierpliwości i systematyczności w oszczędzaniu. Do tego dochodzi brak wiedzy i umiejętności np. negocjowania. Nieświadomie umacniamy negatywne nawyki, które będą miały odzwierciedlenie w przyszłości.

Przykłady złych nawyków finansowych:

  • ulegamy chwilowym emocjom i podejmujemy nieprzemyślane decyzje,
  • nie planujemy finansów,
  • nie prowadzimy budżetu domowego,
  • nie rozmawiamy o pieniądzach,
  • nie oszczędzamy,
  • nie odkładamy na emeryturę,
  • zadłużania się nie uważamy za coś złego,
  • przepłacamy w sklepach, ponieważ nie zwracamy uwagi na ceny,
  • nie czytamy umów przed ich podpisaniem,
  • nie edukujemy się w zakresie finansów.

Złe nawyki są zbyt lekkie, by je porzucić dopóki nie staną się zbyt ciężkie, by się ich pozbyć.

Warren Buffet

Zazwyczaj jesteśmy świadome swoich „słabości”, jednak doskonale je sobie usprawiedliwiamy. Charles Duhigg w swojej książce „Siła nawyku” tłumaczy, że starych nawyków nie da się wykorzenić. One w nas są i będą. To, co można zrobić, to „zagłuszyć” je nowymi, pożądanymi nawykami, stopniowo je wykształcając. Wymaga to siły woli, pracy nad sobą i zmuszenia się do wykonywania nowych rytuałów. W kwestii finansów zacznij od kilku drobnych czynności:

  • zbieraj paragony,
  • systematycznie spisuj swoje wydatki wg kategorii,
  • płać gotówką, jeśli masz tendencję do nadmiernego wydawania pieniędzy przy użyciu karty,
  • planuj duże wydatki z wyprzedzeniem,
  • porównuj ceny produktów,
  • negocjuj.

Ćwiczenia, które wykonałaś to dopiero początek. Liczy się to, czy rzeczywiście zastosujesz konkretne rozwiązania. Jesteś inteligentna. Dobrze wiesz, że trudno wytrwać w postanowieniach. Dlatego warto posługiwać się wybiegami w stosunku do samej siebie, aby zmieniać niekorzystne nawyki finansowe. Możesz to robić na kilka sposobów:

  1. Automatyzując wszystko, co da się zautomatyzować – zaplanowane przelewy same będą się wysyłać, a pieniądze będą się oszczędzać.
  2. Uniemożliwiając sobie wykonywanie niepożądanych działań lub ograniczając tę możliwość – jeśli np. masz tendencję do zadłużania się na karcie kredytowej, to najskuteczniejszym sposobem będzie pozbycie się karty. Nazywam to mądrym oszukiwaniem samej siebie.
  3. Konsekwentnie zmuszając się do działania w określony sposób i wyrabiając nowe nawyki – jeśli nie da się inaczej, trzeba będzie walczyć ze sobą. To najtrudniejsze, ale można to sobie ułatwić, wprowadzając pewne „żelazne zasady” i zawierając swoisty kontrakt z samą sobą.

Znasz już powody swojej sytuacji finansowej. Zmiana przekonań i nawyków nie jest łatwym zadaniem, ale zdecydowanie wartym swojego wysiłku. Stosuj metodę małych kroków i nie poddawaj się! Z czasem zauważysz efekty, które zmotywują Cię do dalszej pracy. Im lepiej będziesz radziła sobie z pokusami i wadami, w tym większym stopniu poczujesz się Panią swojego losu.

Autorka artykułu:

Wioletta Michalak. Od 25 lat pracuje w banku, gdzie przeszła przez wszystkie szczeble zawodowe – od kasjerki poprzez doradcę klienta, dyrektora oddziału do przedsiębiorcy. W październiku 2019 r. została Ambasadorką Klubu Kobieta i Pieniądze w Elblągu, aby w kobiecym gronie rozmawiać, dzielić się doświadczeniami i edukować w zakresie finansów osobistych. Widzi, jaki my kobiety mamy w sobie potencjał i jak często jest on niewykorzystany. Najwyższa pora wziąć budżet w swoje ręce! Wiola jest ciekawa ludzi i świata. Prywatnie uwielbia górskie wycieczki i chodzić na basen.


Jak wyjść z długów? Przeczytaj poprzednie artykuły:

  1. Jak wyjść skutecznie z długów? 7 kroków do skutecznego wyjścia z długów


Tags


  • Bardzo pomocny artykuł, dzięki niemu i ćwiczeniom w nim zawartym , spojrzałam inaczej na kwestię swoich nawyków finansowych, które niekoniecznie są mądrym wyborem. Zdecydowanie tracę za dużo pieniędzy na rzeczy, które po dłuższym namyśle są dla mnie zbędne. Później pojawiają się wurzyty sumienia, że niepotrzebinie wydaje kasę, którą mogłabym zaoszczędzić. Z pewnością dobrym narzędziem będzie stworzenie swojego budżetu,aby mieć wszystko pod kontrolą !

    • Cieszę się, że dzięki ćwiczeniom inaczej spojrzałaś na kwestie swoich nawyków pod względem wydawania pieniędzy. Kiedy poznałaś swoje negatywne przekonania i nawyki łatwiej będzie nad nimi zapanować. Zdecydowanie dobrym rozwiązaniem jest prowadzenie budżetu domowego i podział wydatków wg kategorii. Budżet pozwoli kontrolować Twoje wydatki i unikać tych niepotrzebnych (więcej na temat budżetu przeczytasz TUTAJ).

  • {"email":"Email address invalid","url":"Website address invalid","required":"Required field missing"}
    >
    Success message!
    Warning message!
    Error message!